Wczoraj w nocy w prywatnym spotkaniu z przyjacielem miałem okazję i zaszczyt uczestniczyć… a nawet być akuszerem narodzin kolejnego, wielkiego uzdrowiciela. Szamana przez WIELKIE „SZ”. Kiedy uzdrowimy naszą pierwotną ranę, z balastu który obciążał naszą egzystencję transformuje się ona w nasz największy, świadomy Dar dla świata. To są te wszystkie przypadki alkoholika czy narkomana, który […]